Zdecydowanie warto zapoznać się z tym tytułem, nawet jeśli nie czyta się na co dzień komiksów.
]]>Nie twierdzę, że przemoc domowa była normą, tylko że było społeczne przyzwolenie na stosowanie kar cielesnych. Mówię tu o czasie, w którym dzieje się komiks – czyli l. 60 i 70. Nawet w „Misiu Uszatku” Janczarskiego pojawiają się takie fragmenty. Co nie oznacza, oczywiście, że wszyscy rodzice musieli się uciekać do takich środków, ani je pochwalać. Co do „Totalnie nie nostalgii”, zdecydowanie polecam, choć bardzo dużo w nim trudnych emocji.
]]>