Pierwszą przeczytaną przeze mnie książką autorstwa Józefa Hena był Crimen. Po kilku stronach byłam zachwycona artyzmem, z jakim Hen potrafi formować język. Jak, poprzez sam sposób konstrukcji wypowiedzi swoich bohaterów, jednocześnie stroniąc od szczegółowych opisów, potrafi odmalować charakter i stan ducha postaci. Józef Hen to pisarz wrażliwy na drugiego człowieka, z uchem wyczulonym na język. Jego zbiór Szóste, najmłodsze i inne opowiadania również to pokazuje. Jest też literackim wehikułem czasu – ukazuje Polskę, której już nie ma i jest świadectwem zmieniającej się polszczyzny.
Tag - warto przypomnieć
Ota Pavel – Bajka o Rašce i inne reportaże sportowe. Niewielka objętościowo książeczka, raptem sto pięćdziesiąt-kilka stron i tylko dziewięć, w większości krótkich, opowieści. Ale ile w nich emocji i jaka wirtuozeria autora! Ota Pavel tworzy precyzyjne miniatury – proste w formie, ale chwytające za serce. I utrzymuje uwagę czytelnika od pierwszego do ostatniego zdania.
„Co pan na to, panie Lec?” – miał w zwyczaju mawiać mój kolega. Po czym zaglądał do Myśli nieuczesanych Stanisława Jerzego Leca, szukając w nich inspiracji. Trzymał tę książkę na stoliku przy łóżku i, otwierając ją na chybił trafił, sprawdzał, czy przypadkiem nie natknie się w niej na adekwatny komentarz do rzeczywistości. Udawało mu się wielokrotnie. I to jest chyba najlepszy sposób na to, jak Myśli nieuczesane Leca czytać.
Dorastałam w cieniu Biafry. Dorastałam słuchając historii „sprzed wojny” i „po wojnie”; jak gdyby wojna w jakiś sposób podzieliła wspomnienia mojej rodziny.
– mówi Chimamanda Ngozi Adichie. Jej Połówka żółtego słońca to hołd złożony pamięci o narodzie, który istniał niecałe trzy lata oraz próba zmierzenia się z rodzinnym spadkiem trudnych wspomnień.
Ota Pavel, Śmierć pięknych saren. Jak spotkałem się z rybami – to książka, a w zasadzie dwie książki w jednym wydaniu, o których chcę Wam dziś opowiedzieć. O tym, co w nich znalazłam dla siebie i w jaki sposób odebrałam opowiadania Pavla, przefiltrowawszy je przez własną wrażliwość.
Jeśli czytaliście Śmierć pięknych saren i Jak spotkałem się z rybami, podzielcie się swoimi przemyśleniami. Chętnie je przeczytam. Może są podobne do moich? Jeśli nie znacie tych rodzinnych opowieści Oty Pavla, może zechcecie po nie sięgnąć i sprawdzić, co Wy w nich dostrzeżecie.