#Przeczytane – Luty 2021

Luty był bardzo przyjemnym czytelniczo i różnorodnym miesiącem. Największym zaskoczeniem było to, że wreszcie przekonałam się do audiobooków. Stwierdziłam, że zrobię małe podsumowanie moich lektur z końcówki zimy – zapraszam!

Continue reading

Robert Macfarlane Szlaki

Szlaki. Opowieści o wędrówkach, Robert Macfarlane

„Motylu, ja bym ciebie szczęścia uczyć mógł / Tobie pył potrzebny kwiatów – mnie starczy pył dróg…” – pisał Jan Sztaudynger, miłośnik karkonoskich wędrówek, we fraszce zatytułowanej Nauka szczęścia. Myślę, że pod taką definicją szczęścia śmiało mógłby się podpisać Brytyjczyk Robert Macfarlane, autor Szlaków. Opowieści o wędrówkach, które właśnie ukazują się w Polsce.

Continue reading

Siła Naomi Alderman

Siła, Naomi Alderman

Jak obnażyć absurdalność płciowych ról? Po prostu je zamienić. W swojej powieści Siła Naomi Alderman odwraca „naturalny porządek rzeczy”, który zazwyczaj nie jest niczym więcej, jak zinternalizowanym, nieuświadomionym seksizmem. W jej książce to kobiety są społecznie (i fizycznie) uprzywilejowane – wyposażone w tytułową siłę, która daje im ogromną przewagę. Ten pomysł mógł być świetnym punktem wyjścia do rewelacyjnie rozegranej powieści, ale książka Alderman w pewnym momencie zamienia się w karnawał brutalności i czarno-białą wizję świata.

Continue reading

5 grubych książek na długie wieczory

Koc i herbata. 5 dobrych, grubych książek na długie wieczory

Ze wszystkich miesięcy w roku najgorzej znoszę listopad. Ciemno, ponuro, wietrznie i deszczowo. Taki miesiąc-dziura pomiędzy złotym październikiem a świątecznym grudniem. Z dniem Wszystkich Świętych na dodatek. W listopadowe wieczory zawsze mam ochotę zakopać się na kilka godzin pod kocem z herbatą i grubaśną książką, żeby uciec od przygnębiającej pogody. Niech mi tylko ktoś tę herbatę donosi.

Poniżej prezentuję 5 dobrych, grubych książek, w których można schować się przed światem na wiele godzin. Nie tylko w listopadzie.

Continue reading

Zainspiruj się – Konstelacje, David Mitchell

Konstelacje Davida Mitchella są opowieścią o wrażliwym nastolatku, który na codzień ukrywa swoje miękkie podbrzusze – przed rodzicami, przed siostrą, a przede wszystkim przed szkolnymi kolegami. Jason nigdy w życiu nie przyznałby się przed nimi, że pisze wiersze. To on wypowiada w książce słowa, w których zawiera się sedno tego, przed czym drży każdy początkujący autor: krytyka.

Continue reading