Czas na czytelnicze podsumowanie pierwszego miesiąca wiosny! Nadal nie mogę wyjść z podziwu, jak wielką rolę w bardzo krótkim czasie zaczęły odgrywać w moim czytaniu audiobooki. I pomyśleć, że tak długo nie mogłam się do nich przekonać… Teraz wydaje mi się to całkowicie irracjonalne 🙂 W marcu książki zabrały mnie w nowe rejony, dostarczyły wzruszeń, informacji, materiału do przemyśleń i rozrywki. Poniżej krótko podsumowuję moje wrażenia.
Category - Książki
A co jeśli strojenie fortepianów byłoby najważniejszym zajęciem na świecie…? Młody Tomura, bohater krótkiej powieści Natsu Miyashity, jest całkowicie oddany swojemu powołaniu – aż do granic absurdu. Co jednocześnie ma wiele nieoczywistego uroku. Las z wełny i stali to niespieszna historia wypełniona subtelnym pięknem świata dźwięków oraz rzemiosła, którego sens polega na dążeniu do jak najlepszego uchwycenia harmonii. Ta książka to przykład na to, że czasem największa siła opowieści tkwi w jej prostocie.
Luty był bardzo przyjemnym czytelniczo i różnorodnym miesiącem. Największym zaskoczeniem było to, że wreszcie przekonałam się do audiobooków. Stwierdziłam, że zrobię małe podsumowanie moich lektur z końcówki zimy – zapraszam!
Eleanor Oliphant Is Completely FIne, czyli w polskiej wersji Eleanor Oliphant ma się całkiem dobrze, to jeden z najbardziej udanych nieoczywistych portretów kobiety zmagającej się z własnym życiem, jaki ostatnio czytałam. Słodki-gorzki i zapadający w pamięć, z humorem w allenowskim stylu. Po książkę sięgnęłam szukając audiobooka do podróży, bez większych oczekiwań, bo z bestsellerami zazwyczaj mi nie po drodze. Powieść jednak okazała się zaskakująco dobra, nietuzinkowa, poruszająca i utrzymała moją uwagę od początku do końca.
Continue reading
Kolejny czytelniczy rok się skończył, pora zatem na podsumowanie. Przyznam, że nieco trudno jest mi wybrać najlepsze książki 2018 roku, a to dlatego, że w ciągu dwunastu miesięcy nie przeczytałam takiej, która bezapelacyjnie powaliłaby mnie na kolana. Było jednak kilka bardzo dobrych tytułów, które polecam bez obaw. Zapraszam na subiektywny przegląd czytelniczo-blogowego roku.